Info

Wszystkie km: 58150.70 km
Km w terenie: 7908.80 km - 13.60%
Czas na rowerze: 111d 04h 49m
Prędkość średnia: 21.79 km/h
Więcej Info




2012
baton rowerowy bikestats.pl 2011
button stats bikestats.pl 2010
button stats bikestats.pl 2009
button stats bikestats.pl 2008
button stats bikestats.pl 2007
button stats bikestats.pl 2006
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nicram.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
101.90 km 0.00 km teren
04:05 h 24.96 km/h:
Maks. pr.:63.70 km/h
Rower:cyganka

przełęcz kocierska

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

miałem jechać w tlenie, ale po postoju w wadowicach zachciało mi się poskakać po przełęczach, po pierwszej -kocierskiej- miałem już dość, co prawda czas pobity o blisko minutę, ale tuż po tym podjeździe nie miałem już sił ;/ więc powrót do domu.
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
50.50 km 25.00 km teren
03:03 h 16.56 km/h:
Maks. pr.:56.10 km/h
Rower:taser

bo sid to nie bomber.

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 7

test nowej fury.
pogoda jak podczas poprzedniego weekendu, lało, 6*C i cholernie wiało, mimo tego postanowiłem sprawdzić przed pierwszymi zawodami nowy rowr...
niemal wszystko miodzio, zastrzeżenie mam do sida xx, w porównaniu do wszystkich marcoków na których dane mi było jeździć -a było tego w czort!- kulturą pracy nie umywa się do żadnego z nich, jedynie sztywność jest zaebiaszcza (oś 15 i sterówy 1 1/5 na 1 1/8 robi swoje), jeszcze spróbuję porozkminiać z ciśnieniami powietrza, ale jakoś nie wierzę że będzie mnie zadowalał... może jednak jakoś się do niego przyzwyczaję.
napęd XX w błocie działa bardzo dobrze, jedynie można przyczepić się do głośności jego działania.
hamulce XX, byłem pewien obaw ale zadziwiły mnie siła hamowania! :-)
koła, obrączki z carbonium jak na swoją wagę, ilość szprychów oraz siłę ich naciągu są sztywniutkie (pode mną)
komponentów wcs'a nie lubię, ale jakoś zdzierżę je.
zawiaszenie z rp23 działa wyśmienicie, nie do końca byłem przekonany do tego systemu, ale teraz już wiem, że sprosta moim wymaganiom, pod górę gna lepiej niż kulka, w dół zapier*** aż miło, po prostym również pełen komfort przy bardzo dobrej sztywności, nic tylko się ścigać się.

tyły... tzn. jojtki z mietkiem

i ten no.
Kategoria terenowo


Dane wyjazdu:
92.80 km 0.00 km teren
03:43 h 24.97 km/h:
Maks. pr.:72.90 km/h
Rower:kulka

podjazdówka.

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 0

8x zarębki.
pracowe dojazdy i powroty z tygodnia.
pkp zembrzyce.

Dane wyjazdu:
33.60 km 3.00 km teren
01:38 h 20.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:

zigguratowo.

Piątek, 29 kwietnia 2011 · dodano: 29.04.2011 | Komentarze 0

tor kajakowy.
Kategoria krk i okolice


Dane wyjazdu:
62.30 km 0.00 km teren
02:31 h 24.75 km/h:
Maks. pr.:49.30 km/h
Rower:zimówka

interwałowo.

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 0

czernichów.

Dane wyjazdu:
70.00 km 0.00 km teren
03:02 h 23.08 km/h:
Maks. pr.:61.10 km/h
Rower:zimówka

solarka...

Środa, 27 kwietnia 2011 · dodano: 27.04.2011 | Komentarze 2

kocmyrzów/polanowice

Dane wyjazdu:
73.60 km 0.00 km teren
03:05 h 23.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:zimówka

miasto.

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 26.04.2011 | Komentarze 0

troszkę jeżdżenia za częściami.

+ pracowe dojazdy i powroty z ubiegłego tygodnia.

Dane wyjazdu:
150.60 km 0.00 km teren
05:56 h 25.38 km/h:
Maks. pr.:58.70 km/h
Rower:różanka

deszczu cd.

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · dodano: 25.04.2011 | Komentarze 0

z mietkiem.

ośka.
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
42.80 km 30.00 km teren
02:29 h 17.23 km/h:
Maks. pr.:61.80 km/h
Rower:kulka

przeca nie jesteśmy ze soli.

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 0

dzisiaj miałem się przepalić, w końcu poszaleć po górach jak mi się podoba, miał być mocny objazd trasy zawojańskiego maratonu, ale lało od wczoraj nieprzerwanie, chłopaky odpuściły, ja jednak całkowicie nie wymiękłem.
przez cały czas jazdy nie miałem nawet chwili wytchnienia z deszczem, lało i lało od samego początku, do samego końca, byłem całkowicie mokry po 30 minutach jazdy, ale nawet mi to nie przeszkadzało, nawet 5*C na leskowcu (nawet skurcze mnie nie łapały!), nawet jazda potokami wody, ba! czasami nieźle rwącymi potokami, jedyne co mnie dzisiaj się nie podobało, to pchanie kulki przez 20 minut ciąąągle pod taaaaką górę na przełaj, kiedy to wcześniej nagle droga się skończyła. na zjazdach cisnąłem nawet nawet jak na takie waruny, dwa razy musiałem przebiegnąć się za zgubionym bidonem, nawet błota było mało, za to wszędobylska woda waliła do oczu z całych swych sił, co czasami przy większych prędkościach bolało, ale to nic, było czadowo, czasem fajnie jest tak się pomęczyć się w fatalnych warunkach.

dzisiaj noga nieźle podawała, nawet nie wiem kiedy przeskoczyłem z łamanej na leskowiec, ponad 1200 w pionie to taki średni maratonik, coś z tych "treningów" będzie.
a! muszę pochwalić kulkę, dawno już nie jeździła w rodzinnych stronach, sprawiła się wyśmienicie w tej wodzie, nic nie narzekała, oby tak dalej.

żurawnica/łamana/leskowiec
Kategoria terenowo


Dane wyjazdu:
33.10 km 0.00 km teren
01:15 h 26.48 km/h:
Maks. pr.:64.10 km/h
Rower:cyganka

reaktywacja.

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 0

szozda dostała nowy haczyk, łańcuch i kasetę, dziewczyny podobno lubią nowe błyskotki.

najpierw do jasona, później pętelka łasaka od tyłu.
Kategoria szosowo