Info

Wszystkie km: 58150.70 km
Km w terenie: 7908.80 km - 13.60%
Czas na rowerze: 111d 04h 49m
Prędkość średnia: 21.79 km/h
Więcej Info




2012
baton rowerowy bikestats.pl 2011
button stats bikestats.pl 2010
button stats bikestats.pl 2009
button stats bikestats.pl 2008
button stats bikestats.pl 2007
button stats bikestats.pl 2006
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nicram.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
155.60 km 104.00 km teren
11:54 h 13.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:kulka

plan który przerósł moje możliwości...

Niedziela, 10 sierpnia 2008 · dodano: 10.08.2008 | Komentarze 5

plan który przerósł moje możliwości... ;)

- Zembrzyce - Mioduszyna 632 - Makowska Góra 715 - Koskowa 866 - Parszywka 848 - przełęcz Dział 601 - Tokarnia (fajny, szybki zjazd, szkoda że amor nie wydala :/ ) - Łętownia - Naprawa - Luboń Mały 869 - Luboń Wielki 1022 - Rabka Zdrój - Olszówka - Poręba Wielka - Koninki - Suchy Groń 1043 (spotkanie z zielonym i musiałem prowadzić... :[ ni jak nie szło się z nim dogadać... nawet jak mi powiedział że dziś mi odpuszcza zapytałem "to mogę jechać?" chyba się wkurzył bo chciał żebyśmy się sobie przedstawili... więc poszedłem w górę... później ostrzegłem jadących w dół bikerów ale mimo to pojechali przed siebie... idąc dalej krew mnie zalewała jak ludzie mówili z ironią "nie da się?!" A co do jeszcze jednego wesołego momentu z prowadzenia rowerka musi wypowiedzieć się pewna osóbka bo była nausznym świadkiem tegoż zajścia :P ) - Czoło Turbacza 1259 - Turbacz 1310 - Rozdziele 1198 - Obidowiec 1106 - Stare Wierchy - Rabka Zdrój - Skawa (słyszałem od kogoś że fajna szutrówka prowadzi z rabki do jordanowa... ktoś chyba kpił sobie... :/ ) - Jordanów - Bystra - Osielec - Maków Podhalański - Sucha Beskidzka - Jasień 521 (skoro nie wypełniłem planu to na dobicie powrót górą...) - Koźlee -


nie wiem kiedy znowu wybiorę się w góry dnia niedzielnego... masa turystów, nie można poszaleć na zjazdach, do tego widząc rowerzystów stoją i patrzą, na środku drogi... wrrrrrrrrrrr, na luboniu i turbaczu nawet nie zatrzymałem się z powodu turystów i fotek niet!


mój rekord jeśli chodzi o km w terenie jednego dnia...






Kategoria grubooo!, terenowo



Komentarze
nicram
| 22:08 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj AK76 : ja nie słyszę, musisz mi przypomnieć ;P

JPbike : teren terenem... ale te góry :] szkoda tylko że na zjazdach nie mogłem się wyżyć :/
Zdrów!
Anonimowa karla76 | 19:14 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj o rany jeszcze słyszę tego gościa;)hahahahahahahahahahaha

ale zdjęcia...:)))miodziooo
JPbike
| 17:17 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj Gratulacje za tak świetny rekord no po terenie :-) Rozumiem te trudności na trasie ...
Ach patrząc na te fotki to przypomina mi się moja wyprawa tym czerwonym szlakiem na Turbacz - poczynając od Krościenka ...
Pozdrówka :-)
nicram
| 09:16 poniedziałek, 11 sierpnia 2008 | linkuj niesamowita miała być... ale ostatnio przesadzam z wyborami... do tej miała dojść jeszcze polica i jałowiec... ale ciężko będzie kiedykolwiek zrobić taką trasę jednego dnia...

Pozdrawiam!
Gilevich
| 23:26 niedziela, 10 sierpnia 2008 | linkuj Powiem szczerze, niesamowita trasa, praktycznie cały czas teren, taka odległość i do tego po górach. Gratulacje! Ostatnia fotka b. fajna!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa atorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]