Info
Wszystkie km: 58150.70 kmKm w terenie: 7908.80 km - 13.60%
Czas na rowerze: 111d 04h 49m
Prędkość średnia: 21.79 km/h
Więcej Info







Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2012, Maj3 - 4
- 2012, Kwiecień4 - 5
- 2012, Styczeń4 - 6
- 2011, Grudzień13 - 14
- 2011, Listopad15 - 1
- 2011, Październik7 - 0
- 2011, Wrzesień20 - 2
- 2011, Sierpień13 - 26
- 2011, Lipiec15 - 8
- 2011, Czerwiec22 - 11
- 2011, Maj26 - 13
- 2011, Kwiecień28 - 24
- 2011, Marzec18 - 20
- 2011, Luty9 - 13
- 2011, Styczeń14 - 6
- 2010, Grudzień10 - 10
- 2010, Listopad14 - 19
- 2010, Październik16 - 8
- 2010, Wrzesień10 - 5
- 2010, Sierpień14 - 15
- 2010, Lipiec16 - 27
- 2010, Czerwiec18 - 20
- 2010, Maj12 - 16
- 2010, Kwiecień12 - 19
- 2010, Marzec7 - 10
- 2010, Luty5 - 4
- 2010, Styczeń2 - 3
- 2009, Grudzień7 - 22
- 2009, Listopad10 - 15
- 2009, Październik12 - 13
- 2009, Wrzesień12 - 13
- 2009, Sierpień15 - 7
- 2009, Lipiec24 - 1
- 2009, Czerwiec9 - 9
- 2009, Maj11 - 11
- 2009, Kwiecień22 - 17
- 2009, Marzec9 - 4
- 2009, Luty6 - 10
- 2009, Styczeń4 - 8
- 2008, Grudzień9 - 11
- 2008, Listopad13 - 25
- 2008, Październik12 - 14
- 2008, Wrzesień14 - 32
- 2008, Sierpień19 - 33
- 2008, Lipiec12 - 29
- 2008, Czerwiec19 - 23
- 2008, Maj14 - 13
- 2008, Kwiecień18 - 37
- 2008, Marzec10 - 13
- 2008, Luty10 - 26
- 2008, Styczeń5 - 7
- 2007, Grudzień10 - 20
- 2007, Listopad5 - 16
- 2007, Październik8 - 26
- 2007, Wrzesień16 - 7
- 2007, Sierpień22 - 12
- 2007, Lipiec19 - 8
- 2007, Czerwiec24 - 90
- 2007, Maj21 - 17
- 2007, Kwiecień17 - 4
- 2007, Marzec9 - 7
- 2007, Luty6 - 3
- 2007, Styczeń2 - 0
- 2006, Grudzień8 - 0
- 2006, Listopad1 - 0
- 2006, Październik5 - 0
- 2006, Wrzesień14 - 0
- 2006, Sierpień26 - 1
- 2006, Lipiec25 - 0
- 2006, Czerwiec22 - 6
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień9 - 0
- 2006, Marzec3 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
terenowo
Dystans całkowity: | 14616.41 km (w terenie 7565.40 km; 51.76%) |
Czas w ruchu: | 953:45 |
Średnia prędkość: | 15.33 km/h |
Maksymalna prędkość: | 82.70 km/h |
Liczba aktywności: | 245 |
Średnio na aktywność: | 59.66 km i 3h 53m |
Więcej statystyk |
z Adrianem, bidok musiał
Niedziela, 28 września 2008 · dodano: 29.09.2008 | Komentarze 3
z Adrianem, bidok musiał wstać przed 5, przejechać 100km autem by pojeździć ze mną... pewnie miało to wpływ na jego słabszą dyspozycję i postanowiłem skrócić trasę, miała być jeszcze Polica ale zakończyliśmy na Hali Krupowej, tuż tuż przed Policą ;)- Zembrzyce - Marcówka - Chełm Wschodni - Mysia Góra - przełęcz Mysia - Budzów - Makowska Góra - Bryndzówka - Koskowa Góra - przełęcz Jabconiówka (Wieprzec) - Groń - Osielec - Cupel - Okrąglica - przełęcz Kucałowa (schronisko PTTK Na Hali Krupowej) - Skawica - Białka - Maków Podhalański - Sucha Beskidzka - Zembrzyce -
Ponad 2200m przewyższeń! :]
brak zasięgu...wrrr

znienawidzeni przez bikerów! oczywiście największy hojrak bez kasku...

Schronisko PTTK Na Hali Krupowej



Kategoria terenowo
Dane wyjazdu:
44.40 km
40.00 km teren
02:53 h
15.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:
Powerade MTB Maraton Krynica
Sobota, 13 września 2008 · dodano: 14.09.2008 | Komentarze 9
Powerade MTB Maraton Krynica (Mega)... kilometraż wg organizatorów.Wybrałem się tam przede wszystkim z powodu przetestowania jednego z moich typów na nowy rowers... Specialized Stumpjumper FSR Expert, waga 12,4kg... nieźle jak na fulla 120mm... Co do walki o dobry wynik, byłem przekonany że nie pójdzie mi najlepiej, inny rower, zupełnie inna pozycja (pomimo obrócenia mostka oraz ułożenia go bez podkładek...) gięta kiera, brak rogów i pewnie jeszcze coś by się znalazło ;)
Nigdy tuż przed startem nie będę jadł, na pierwszym podjeździe odpadłem od Kuby z dwóch powodów, wspomniane wcześniej jedzenie tuż przed startem chciało wyskoczyć z przełyku, i rywale zablokowali mnie... (być może to i lepiej że jechałem własnym tempem a nie próbowałem trzymać się za wszelką cenę Kuby) Mimo to nie traciłem pozycji na pierwszym podjeździe, na zjazdach znacznie nadrabiałem i łykałem ludzi, na kolejnych podjazdach było już lepiej co zaowocowało 26 (>250) miejscem w open a 15 w m2 :). Na mecie nie mogłem uwierzyć że byłem przed Kubą, nie wierzyłem mu, ale komputer pokazał 3 pozycje wyżej, jak to?! przecież nie doszedłem go nigdzie... Kuba zjechał z trasy i stracił kilka cennych minut, a byłby zapewne w 10 :/ jak to Karolina mówi, w sporcie ważne jest też szczęście ;)
Świetnie się czułem na tym rowerku, oczywiście gdy sobie sprawię taką ramę nieco zmienię pozycję na bardziej mi odpowiednią :D
FAJNIE TAK POZARZYNAĆ CZYJŚ ROWER ZA PONAD 16 PATOLI :D


jeszcze razem, ale nie trwało to długo...






nawet endrju kaiser nie dał mi rady :D



Kategoria imprezy..., terenowo
Pilsko! miało być... :P
Wtorek, 9 września 2008 · dodano: 10.09.2008 | Komentarze 7
Pilsko! miało być... :Pkolejny raz ustawiliśmy się z Kubą na leskowcu... W Las'ie "drugie śniadanie" które z powodu braku chęci do dalszej jazdy trwało niemal 3 godziny :P wróciliśmy na leskowiec (przy okazji znalazłem wcześniej zgubiony bidon... byłby to już 3...) zielonym do Inwałdu a następnie do Wadowic gdzie zjedliśmy pizze zrobioną przez Karolinę :] i do domu :P
ufff, ale tam u mnie zimno było :P

Kategoria terenowo
jak zwykle ustawiłem się z Kubą
Niedziela, 7 września 2008 · dodano: 07.09.2008 | Komentarze 4
jak zwykle ustawiłem się z Kubą na leskowcu... udaliśmy się na jałowiec i policę... upalnie, muszasto i ogólnie wyjechałem się :P Kategoria terenowo
praca/lasek wolski i takie tam...
Sobota, 30 sierpnia 2008 · dodano: 02.09.2008 | Komentarze 1
praca/lasek wolski i takie tam... ;)) Kategoria dom <> praca, krk i okolice, terenowo
PRZERWA... nie mam ochoty do
Piątek, 22 sierpnia 2008 · dodano: 22.08.2008 | Komentarze 1
PRZERWA... nie mam ochoty do jazdy, nie wiem kiedy mi przejdzie ale chyba nie prędko, nie wiem co na to miało wpływ, ale chyba każdemu potrzebna czasem przerwa... być może jakiś pojedynczy wypad, może maraton krakowski, jedynie do pracy będę kręcił.- Wadowice - Leskowiec -
Kategoria terenowo
plan który przerósł moje możliwości...
Niedziela, 10 sierpnia 2008 · dodano: 10.08.2008 | Komentarze 5
plan który przerósł moje możliwości... ;)- Zembrzyce - Mioduszyna 632 - Makowska Góra 715 - Koskowa 866 - Parszywka 848 - przełęcz Dział 601 - Tokarnia (fajny, szybki zjazd, szkoda że amor nie wydala :/ ) - Łętownia - Naprawa - Luboń Mały 869 - Luboń Wielki 1022 - Rabka Zdrój - Olszówka - Poręba Wielka - Koninki - Suchy Groń 1043 (spotkanie z zielonym i musiałem prowadzić... :[ ni jak nie szło się z nim dogadać... nawet jak mi powiedział że dziś mi odpuszcza zapytałem "to mogę jechać?" chyba się wkurzył bo chciał żebyśmy się sobie przedstawili... więc poszedłem w górę... później ostrzegłem jadących w dół bikerów ale mimo to pojechali przed siebie... idąc dalej krew mnie zalewała jak ludzie mówili z ironią "nie da się?!" A co do jeszcze jednego wesołego momentu z prowadzenia rowerka musi wypowiedzieć się pewna osóbka bo była nausznym świadkiem tegoż zajścia :P ) - Czoło Turbacza 1259 - Turbacz 1310 - Rozdziele 1198 - Obidowiec 1106 - Stare Wierchy - Rabka Zdrój - Skawa (słyszałem od kogoś że fajna szutrówka prowadzi z rabki do jordanowa... ktoś chyba kpił sobie... :/ ) - Jordanów - Bystra - Osielec - Maków Podhalański - Sucha Beskidzka - Jasień 521 (skoro nie wypełniłem planu to na dobicie powrót górą...) - Koźlee -
nie wiem kiedy znowu wybiorę się w góry dnia niedzielnego... masa turystów, nie można poszaleć na zjazdach, do tego widząc rowerzystów stoją i patrzą, na środku drogi... wrrrrrrrrrrr, na luboniu i turbaczu nawet nie zatrzymałem się z powodu turystów i fotek niet!
mój rekord jeśli chodzi o km w terenie jednego dnia...



z Kubą... ostro :P
Niedziela, 3 sierpnia 2008 · dodano: 03.08.2008 | Komentarze 2
z Kubą... ostro :P- Śleszowice - przełęcz Śleszowicka - Leskowiec - Mlada Hoia (jak kuba powiedział, tak zrobiliśmy... pokazaliśmy koledze na full'u jak się zjeżdża na hardtail'ach xD) - Las - Kurów - Hucisko - Koszarawa - Jeleśnia - Kobielów - żółtym na Hale Miziową (ludzie pełni podziwu, zdziwienia gdzie można wyjechać rowerem :) - zielony, czarny, niebieski do Korbielowa (cóż za fajowski zjazd :P nawet zamknąłem amora ;) - Jeleśnia - Koszarawa - Lachowice - Stryszawa - Sucha Beskidzka -
Kategoria terenowo
Po urlopie, jakże beznadziejnym...
Piątek, 1 sierpnia 2008 · dodano: 01.08.2008 | Komentarze 2
Po urlopie, jakże beznadziejnym... :(((- Zembrzyce - Mioduszyna 632 - Makowska Góra 715 - Stańcówka 666 ;) - Koskowa Góra 866 - Bogdanówka - Skomielna Czarna - Tokarnia - Łętownia - Jakubówka 605 - Skomielna Biała - Rabka Zdrój - Grzebień 679 - Rabka Zdrój - Skomielna Biała - Jordanów - Bystra - Osielec - Kojszówka - Juszczyn - Maków Podhalański - Sucha Beskidzka -
Grzyby wysypało, sporo widziałem przy drodze...A jedna sarna niemal doprowadziła do zderzenia, dzikie to takie :P Dwie dętki :[ nie wliczając 3 w domu... coś niedobrego się dzieje, dodatkowo na którymś z pierwszych zjazdów zgubiłem bidon :/
Zatem uciekamy... ;)

Ufff... udało się... ;P gdzie mój bidon?!

Kategoria terenowo
bike maraton zawoja...
Sobota, 19 lipca 2008 · dodano: 19.07.2008 | Komentarze 6
bike maraton zawoja...nie wiem po co...dlaczego... pojechałem rano najpierw na adamy, następnie ze znajomymi prawie wyjechaliśmy na jałowiec, przełęcz kolędówka i do zawoi... (38km przed maratonem z tego połowa w górach... :/) w tym czasie złapałem 2 gumy :/ mało snu, info że batu nie startuje... już gdy jechałem do "prezesa" wiedziałem że to nie mój dzień... sam maraton... do podjazdu na jałowiec z wsiórza było ok... ale tam odcięto mi zasilanie i już nie walczyłem, kuba mi zniknął (pewnie za sprawą mojego "koksa" :P). na asfaltowej?! końcówce nogi miałem z betonu...skurcze...nie było dobrze... ale cóż, nie zawsze można być w dobrej dyspozycji... później powrót przez przełęcz przysłop...
powalają ludzie przeklinający trase i własne rowery, kopiąc je, rzucając nimi, ogólnie ubawu nieco było... i te naszpikowane xtr'ami fury zajebiście wyregulowane... łańcuchy tańczące po zębatkach, zmiany przerzutek na pełnej mocy... miło dla oka jak i ucha :P
Batu... dzięki za wszystko!!!

Kategoria imprezy..., terenowo