Info

Wszystkie km: 58150.70 km
Km w terenie: 7908.80 km - 13.60%
Czas na rowerze: 111d 04h 49m
Prędkość średnia: 21.79 km/h
Więcej Info




2012
baton rowerowy bikestats.pl 2011
button stats bikestats.pl 2010
button stats bikestats.pl 2009
button stats bikestats.pl 2008
button stats bikestats.pl 2007
button stats bikestats.pl 2006
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nicram.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.80 km 0.00 km teren
01:46 h 24.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:

praca...

Piątek, 21 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

dojazdy i powroty z tygodnia.
Kategoria dom <> praca


Dane wyjazdu:
60.60 km 0.00 km teren
02:21 h 25.79 km/h:
Maks. pr.:51.70 km/h
Rower:zimówka

do miasta.

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

w nocy przymroziło, było mega ślisko...

Dane wyjazdu:
46.70 km 0.00 km teren
01:59 h 23.55 km/h:
Maks. pr.:66.90 km/h
Rower:zimówka

masz pompkę do amora?

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 1

- sucha beskidzka - Stryszawa - Lachowice - Kocoń - Las - Krzeszów - Śleszowice -

późnopopołudniowy wypad z mietkiem, w koconiu chwilkę czekałem na mietka, przyjeżdża i pyta się, czy nie mam pompki do amora w domu, mówię że mam, pokazuje że ma miękko z przodu, osioł przebił dętkę i było mu miękko lol
jak mówiłem panu O. żeby wziął lampki to tak też nie zrobił. dla świętego spokoju odprowadziłem go do zembrzyc, coby go nikt nie rozjechał.
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
51.70 km 0.00 km teren
02:09 h 24.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:zimówka

praca...

Sobota, 15 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

dojazdy i powroty z tygodnia.
Kategoria dom <> praca


Dane wyjazdu:
116.60 km 0.00 km teren
04:57 h 23.56 km/h:
Maks. pr.:57.60 km/h
Rower:zimówka

wiosna ach to Ty!

Niedziela, 9 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

- wadowice - andrychów - kętaki - porąbka - oczków - gilowice - ślemień - las - stryszawa - sucha beskidzka -

w porąbce termometr w słoneczku pokazał 17*C, było tak ciepło, że pierwszy raz tego roku jechałem bez rękawiczek! musiałem się rozbierać pod zaporą :) ale już przed gilowicami tylko 4*C.
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
46.70 km 0.00 km teren
01:49 h 25.71 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Rower:zimówka

osielec vol.2

Sobota, 8 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

do osielca i z powrotem, pierwsza część pod halny, droga powrotna zajęła mi 43minuty, miazga.
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
109.10 km 0.00 km teren
04:36 h 23.72 km/h:
Maks. pr.:56.80 km/h
Rower:zimówka

ośka.

Piątek, 7 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

- wadowice - zator - ośka - kętaki - andrychów - wadowice -

chciałem odwiedzić romków, ale dzisiaj moja karnacja była iście czarnuchowa... przez całą dzisiejszą przejażdżkę lała się woda po butach, a stopy w domu suchutkie, wypyt! :]
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
46.20 km 0.00 km teren
02:09 h 21.49 km/h:
Maks. pr.:48.40 km/h
Rower:zimówka

osielec vol.1

Czwartek, 6 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

no to mam długi weekend :]

do osielca i powrót, łoj marnie dziś było z pulsem...
Kategoria szosowo


Dane wyjazdu:
26.70 km 0.00 km teren
01:12 h 22.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Rower:

praca...

Środa, 5 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

dojazdy i powroty z tygodnia.
Kategoria dom <> praca


Dane wyjazdu:
51.90 km 30.00 km teren
04:09 h 12.51 km/h:
Maks. pr.:48.40 km/h
Rower:

leskowiec 11/2.2

Niedziela, 2 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 0

leskowiec z mietkiem, który to już raz tej zimy... ;)
dlatego tym razem od ponikwi! wyjechać dało się niemal wszędzie, a śniegowe muldowydmy były obłędne! mieliśmy pojechać na łamaną skałę i wrócić spowrotem na leskowiec, ale jednak szlak z leskowca w kierunku łamanej był średnio przejezdny rowerowo, dlatego w połowie drogi sugeruję mietkowi zjazd na przełaj do targoszowa, tam w dole gdzieś on jest! ja bawiłem się przednio na zjeździe, w jednym fragmencie było milusio stromo, chciałem mietkowi walnąć fotę ale ten zaczął się wygłupiać że nie zjedzie, mówię mu że w tym śniegu praktycznie nie trzeba hamować! ale nie dał się namówić, za to ja raz jeszcze zaliczyłem ten zjeździk, mietek sprowadzał i co? poślizgnął się i wyrżnął orła! ha! a mówiłem jedź!, później trzeba było nieco poprowadzić w śniegu ponad kostki ale nawet było fajnie, przypadkowo natrafiamy na jakiś szlaczek i docieramy do targoszowa, mietek nie daje się namówić na ponowny wjazd na leskowiec więc się rozdzielamy, podjazd poszedł sprawnie, nawet widoczne były opony innego roweru niż mój, szok! :] za schroniskiem musiałem nieco pomordować się ze śniegiem sięgającym miejscami ponad kolana bo jakieś !gUpie! terenówki zniszczyły wydeptaną ścieżkę. ale niebieski szlak to już zimowy majstersztyk, przednia zabawa!



Kategoria terenowo