byskid makowski...

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 1

popedałował...

- zembrzyce - mioduszyna 632 - makowska góra 715 - stańkówka 666 ]:-> - koskowa góra 866 - parszywka 848 - przełęcz dział 601 - groń 773 - gronik 839 - pcim - krzywicka góra 591 - działek 662 - lubomir 901 - przełęcz jaworzyce - węglówka - kasina wielka - lubogoszcz 968 - lubogoszcz zachodni 952 - kasina mała - lubień - zembalowa 859 - tokarnia - skomielna czarna - przełęcz jabconiówka - wieprzec - żarnówka - maków podhalański - sucha beskidzka -

wczoraj tuż przed 23 ktoś dzwoni, już prawie spałem, patrze... Mariusz, pomyłka czy co? przecież nie odzywał się przez ponad rok, i czy byśmy razem nie pokręcili, mówię ok, jadę tu i tu, powiedział że też ma górala... zaraz po zakończeniu rozmowy dopisałem mu żeby wziął plecak z jedzeniem i piciem, jego "OK" obudziło mnie o 2 w nocy! :[ jak się okazało nie miał nic prócz telefonu, bo nawet jego góral nie nadawał się na moją trasę, zdarte semislicki i amor któty milimetra się nie uginał, brak kasku, włosy na geju... siedziałem cicho, ale jak mówił mi żebym jechał w dół wolno, odpowiedziałem poczekam na dole... ;) na koskowej czekałem 8 minut zanim przyjechał, rzuciłem mu snickersem i kawałek dalej powiedziałem że to nie ma sensu itp itd, pożegnaliśmy się! ufff! można jechać! :]
przyjemnie się jeździ po beskidach, bo szlaki są "odmalowane" i raczej nie ma problemów ze znajdowaniem wybranego sobie wcześniej ;)
pod szczytem lubomira zamieniłem kilka zdań z chłopakiem z limanowej, który jechał sprawdzić warunki na chełmie (downhilllowiec) na pożegnanie powiedziałem do zobaczenia na asfalcie, chyba nie zakminił o co chodziło, ale później zrozumiał jak się mijaliśmy w lubieniu :D
na koniec zembalowa... świetna góra na rower, droga pozwala zaszaleć, i własnie na zembalowej mogłem stracić... zęby, po upadku leżałem z minutę (i jeździj tu bez kasku...) zastanawiając się co się stało i czy będę mógł jechać dalej, jak już wstałem wiedziałem że mi nic konkretnego nie jest, ale obyło się na paru obtarciach i... pięknej rysie na hecklerze, od klamki :[ do tej pory nie kminię dlaczego przód stracił przyczepność...

do czerwca? babia w śniegu...


w oddali strzebel, gdzie pękła kulka...


obserwatorium astronomiczne na lubomirze


z prawej lubogoszcz, gdzie się wspinałem, dosłownie...


początek podjazdu na zembalową


tuż nad... tym ;) wygrabiłem ziemię...


santa ostrzy rogi na strzebel by pomścić kulke ;)

praca + na wieś + gryglówka

Sobota, 25 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

praca + na wieś + gryglówka

praca, masa

Piątek, 24 kwietnia 2009 · dodano: 24.04.2009 | Komentarze 0

praca, później masa i tyle :)

praca, pychowice, lasek wolski

Czwartek, 23 kwietnia 2009 · dodano: 23.04.2009 | Komentarze 0

praca, a o 16:30 ustawiliśmy się pod Ando i pojechaliśmy do pychowic i lasku wolskiego...

dziś postanowiłem...

Wtorek, 21 kwietnia 2009 · dodano: 21.04.2009 | Komentarze 0

praca... z kubą opolska + bronowice

- leskowiec - potrójna - kocierz - mlada hoia - leskowiec -

Niedziela, 19 kwietnia 2009 · dodano: 21.04.2009 | Komentarze 3

- Nizień - Tarnawska Góra 503 - przełęcz Śleszowicka 428 - Bielówka 545 - Leskowiec 922 - przełęcz Beskidek 805 - Łamana Skała 929 sssnejkus...- przełęcz Zakocierska - Potrójna 892 - Kiczora 746 - przełęcz Kocierska 718 - Kocierz 510 - Ścieszków Groń 779 (żem nie znalazł jaskini...) - Kucówki 832 - Mlada Hoia 872 - przełęcz Beskidek 805 - Leskowiec 922 - Jamnik - Mucharz - Skawce - Zembrzyce -

wieczorem do kuzynów na Gryglówke ;)

praca...

Sobota, 18 kwietnia 2009 · dodano: 18.04.2009 | Komentarze 2

praca, z k* ;) a wieczorem do matka wymienić łożysko w x-typie, ale to proste :D więc i sobie wymieniłem hihihi :D

na miasto...

Środa, 15 kwietnia 2009 · dodano: 15.04.2009 | Komentarze 0

na miasto...

miało być rekreacyjnie...

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · dodano: 13.04.2009 | Komentarze 6

- tarnawskie - grygle - koźlee - żmije - żurawnica - krzeszów (chłopaki chciały mnie zlać, ale jadąc rozpędzony prosto na nich stanęli jak wryci :P) - kuków (miałem jechać na leskowiec od mladej hoi ale kuba zadzwonil że sa w moich okolicach więc szybki powrót) - krzeszów - tarnawa górna - niebieski szlak na leskowiec, czarny na śleszowice, wyjechałem dosłownie pod moim domem :) - zembrzyce (by zaoszczędzić parę minut przeprawiłem się przez paleczke :P) - starowidz - kramarki (dotarłem do reszty i chwilkę powygrzewałem się na słoneczku) - starowidz - skawce - mucharz - świnna poręba - jaroszowicka góra (pierwszy raz, a tylko dlatego bo karola zostawiła tam klucze ;) - jaroszowice - świnna poręba - skawce -

mocno zaskoczyła mnie karola na zjazdach, zjeżdża szybciej i lepiej niż nie jeden facet! :D

z kubą i matkiem

Niedziela, 12 kwietnia 2009 · dodano: 12.04.2009 | Komentarze 0

team santa cruz zaliczył pierwszy wypad :P pare gum opóźniało nasz powrót, kuba jest tak zdolną bestią że zaliczył "sssnejka" na przednim kole ;) waryjot ;)

- grygle - koźlee - żmije - gołuszkowa góra - lipska góra - sucha beskidzka - stryszawa (jedynym otwartym sklepem była stacja benzynowa, i tu zdziwinie cenowe... niższe ceny niż w normalnych sklepach, ba! nawet carrefour z wieloma przegrywa!) - wsiórz - chatka adamy (godzina przerwy i wygrzewanie się w słonku przy herbacie i przekąsce) - przełęcz przysłop - przysłop - sucha beskidzka - tarnawa dolna (zmiana rowera - kulka - i "odwiozłem" kube do świnnej...)

poezja jak działa to zawieszenie :] najlepiej zainwestowane rowerowo pieniądze :P